Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
A cóż to się stało, że z tyłu zarzucono dużą dyktą?
Zapewne zabrakło dykt z samym numerem linii ( czyt. ukradli :P )
Zdjęcie dykty też mam, chce ktoś? :P
A dlaczegóż ja o tej jakże słusznej inicjatywie nic nie wiedziałem?:> Akurat tego dnia wziąłem sobie specjalnie wolne.:P
No widzisz to tak tylko przejazdem focone :P jechałem na 3 dni za gramanicę
Piękny, choć trudno mi to przyznać