Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
6
Solaris Urbino 18 #2506
Épült: 2003
File méret: 686.81kB
Afera o robienie zdjęć, odcinek 13501. Tym razem kierowca pytał się czy szukam sensacji oraz zrobił zdjęcia bezpośrednio mi i koledze. Jak dla mnie to jedyną sensacją jest to, że GAiT nie potrafi znaleźć mechanika, który mógłby w trakcie 32 minutowej przerwy przykręcić mu tę klapę, albo zrobić podmianę wozu. Wiem, że zdjęcie piękne nie jest ale znacząco jego wykonanie utrudnił mi kierowca.
Hozzászólások
- +2
Od razu powinni przyjechać mechanicy i to wymienić, albo zrobić podmianę. Wiem, oczywista oczywistość, ale moim zdaniem to jest delikatnie mówiąc słabe.
I co się później stało ? Stał tak nadal ? - Rafał (*.centertel.pl) (2020-01-22 14:21:37)
Ale po co zdjęcia robić w tym momencie 🤔🤔🤔
- +3
W sumie to był albo kurs zjazdowy albo ostatnie kółko, więc, no, siara, ale jestem w stanie zrozumieć "dasz radę z tym dojechać? ok, dzięki"
- +2
I z tej perspektywy rozumiem złość kierowcy, bo mogli tak sobie z dyspozytorem klepnąć, żeby było szybciej, a teraz może być z tego afera i szukanie winnego, który się na to zgodził. No ale ciężko podejrzewać, że przejeżdżając z Oliwy pod samiuśki dworzec główny żaden z pasażerów fotki nie pyknie i nie upubliczni na Facebooku
- +3
Po zrobieniu zdjęcia autobus pojechał jako 199 do Dworca Głównego, skąd po skończeniu zadania o 23:34 zjechał do Bazy Hallera, ale nie oznacza to, że to się stało o tej godzinie. Już od godziny 17 aż do 23:45 jeździł bez tej klapy, co jest bardzo rażącym zaniedbaniem, mnóstwo przegubowych Citaro C2 stało na bazie, spokojnie można było to załatwić.
A gdzie się ta klapa tak właściwie podziała? Wyjechał bez niej z zajezdni?
@Jakub: Musiała odpaść jakoś w trakcie jazdy, ale leżała u kierowcy przy kabinie w środku.
@olk: No ja pomachałem do zdjęcia
- +2
No to jak od 17 tak jeździł to faktycznie czego się ten kierowca spodziewał i po jaką cholerę tak drapieżnie bronił tego dziadostwa? Jak zgłosił wszystko w porę i dostał polecenie jeździć dalej, to w ogóle nie jego sprawa. Za dawnych czasów prywaciarskich w Warszawie zdarzało się wyjeżdżać autobusem po stłuczce na poranny szczyt (byle tylko wszystkie światła działy), bo w międzyszczycie ekipa wymieniała przód i na popołudnie wóz już był gotowy, no i co do tego miał kierowca jak dostał takie polecenie
- Elmero (*.dynamic.chello.pl) (2020-01-22 20:37:01)+1
Szczerze...Żenada, choć staram się to zrozumieć, to nie potrafię...standardem powinno być podmienienie wozu.
Tym bardziej w godzinach 17-18,gdzie część popołudniowych dodatków jest wolna... 
+1@empi: Kierowca odpowiada za stan techniczny auta. Nie powinieneś wykonywać polecenia służbowego które jest sprzeczne z prawem powszechnie obowiązującym, a więc na przykład wyjazdu do ruchu drogowego niesprawnym wozem. To, że "dyspozytory mje kazały" policjanta/inspektora w ogóle nie będzie interesować.
Pytanie czy autobus pozbawiony elementów nadwozia lub wgnieciony, zarysowany to jest autobus niesprawny?
trzeba pójść na komendę pokazać zdjęcie, opis zdarzenia i wtedy powiedzą czy mógł czy nie mógł
- Elmero (*.dynamic.chello.pl) (2020-01-23 13:38:58)
Sorry, ale ta dyskusja nie ma celu...Doskonale wiem jak wygląda np OC na Hallera...Szkodami słów na opisanie stanu technicznego na "Bazie"
- Świadek (31.13.191.*) (2020-01-24 20:46:31.11623)+2
Za taką jazdę bez klapy i narażenie pieszych na dodatkowe niebezpieczeństwo w razie kolizji, każdy policjant lub inspektor ITD, zabrał by dowód rejestracyjny pojazdu i wydał zakaz dalszej jazdy. Zapewne skończyłoby się to również mandatem karnym dla kierowcy.
- +1
Tak, doczytałem już - uszkodzony (wgnieciony, pękniety) lub niekompletny przód pojazdu zwiększa ryzyko śmiertelnego potrącenia pieszego.
Hozzászólásod elküldése
Felhasználói funkciók
