Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Pewnie i tak lepsze to niż jazz z Bydgoszczy, ale nie ma czego tak naprawdę zazdrościć - trudno stwierdzić co palił ten, który przeniósł do tramwaju układ siedzeń żywcem z EN57. Może w pociągach się to bardziej sprawdza, gdyż więcej osób podróżuje w małych grupach, ale w tramwaju jest to mało wygodne. Szczególnie że bez problemu dało by się sporo rzędów ustawić przodem do jazdy.