Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4439414.html
Jak boga kocham nic nie wiedziałem...no to mamy jednego mniej. Dobrze się nim jeździło chociaż kopa miał takiego sobie jak na tą serię ale w miarę zadbany był.
http://miasta.gazeta.pl/lodz/51,35136,4439781.html?i=0 Ciekawe jak silnik, wnetrze w calosci do wymiany ...
Wiesz...on był 2 lata po remoncie
chociaż racja...3295 był na reklamacji w kwietniu...Ale z drugiej strony gdy w Łodzi serwisuje się za pomocą klucza uniwersalnego (szlifierki lub palnika) ew za pomocą uniwersalnej śruby (spawarki) cholera wie co było przyczyną. Wada remontowa czy zła obsługa.