Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
A jak wygląda w takim momencie komunikacja między motorniczymi? Bo widzę, że pierwsze drzwi zamknięte, gwizdków brak...
Jeśli tak, to ciekawe czy pojawia im się znany i lubiany komunikat - "Brak zasięgu sieci..."?
To już trza w Łodzi zapytać, u nas radzą sobie całkiem dobrze. Choć brak zasięgu czasami w radiostacjach występuje /kl
W Łodzi spychanie odbywa sie na dwa sposoby:
1. Radyjka wagonowe ustawione na kanał awaryjny 1 lub 2
2. Spychanie na radyjkach, które ma na wyposażeniu wóz inspekcyjny.
Zapomniałem, że kolega Mash będzie tutaj najlepszym źródłem wiedzy U nas niestety opcja #1 odpada. Zostają tylko motorolki. Ewentualnie gwizdki, ale to już zazwyczaj motorowi nie wiedzą o co chodzi :> /kl