Hozzászólások

• kisiel_014 (2005-09-15 22:46:02)

  czymś to umotywowała ??

   
• jacekso (2005-09-15 22:57:11)

  Może wlazł tam nielegalnie? Ja tak zrobiłem w Sieradzu na zaj. MPK - obfociłem co się dało i na koniec dorwało mnie dwóch gości z biurowca.

   
• kisiel_014 (2005-09-15 22:58:56)

  i ??

   
• jacekso (2005-09-15 23:00:54)

  Powiedziałem, że to foty na mój prywatny użytek. I opuściłem zajezdnię.

   
• 

  decomposed05 (2005-09-15 23:09:41)

  jakby brame zamykali to bym nie wszedl

   
• rahman (2005-09-15 23:12:57)

  Pani chciała mój dowód, kazała mi zniszczyć zdjęcia i czekać na policję

   
• rahman (2005-09-15 23:15:00)

  aha w sukrus przyszedł mi facet z obsługi benzynowni i powiedział jej, że teraz to mogę sobie robić zdjęcia gdzie chcę, nawet w wojsku - oczywiście skwapliwie przyznałem mu rację, pogadałem z nim chwilkę i ku niesmakowi Pani kierownik z uśmiechem opuściłem zajezdnie

   
• kzielinski (2005-09-16 01:22:06)

  Palenie zabronione, ale nie fotografowanie...

   
• zildjians (2007-04-12 23:50:19)

  Nie masz racji. Wszedłeś na teren zakładu w którym nie jesteś zatrudniony, bez żadnej przepustki i istniały podstawy do wezwania policji z tego powodu, nie z powodu fotek...

   
• 

  Leszek Matula (2007-04-14 11:45:44)

  Ale jeżeli go wpuścili na zajezdnie? Tak jak ja mialem w PKSiS. Najpierw nas OFICJALNIE wpuscili na zajezdnie a potem dzwonili na policje, ze wtargnelismy!!!

   
• xxy (*.dzierzoniow.vectranet.pl) (2010-11-09 23:40:48.207785)

  Cześc zajezdni na, której znajdował się fotografujący jest ogólnie dostępne, ponieważ widoczna na zdjęciu stacja benzynowa świadczy usługi także osobom prywatnym, a brama nie jest zamykana.

   

Hozzászólásod elküldése

Neved:

Üzeneted:

A kérés elküldésével egyúttal elfogadja a weboldal szabályzatát.

Felhasználói funkciók

Ossza meg: