Nincs bejelentkezve | Belépés | Regisztráció
Zdrowo ...ebnięte.
@krzysio: zdrowo, zdrowo - jak na osobówkę, to szkód naprawdę niezłych narobił! @Maybach: raczej debil. W dodatku bez prawda jazdy ;] /kl
Bez. Od razu się przyznał, że nigdy nie miał uprawnień :> A najlepsze jest to, że jechał ponoć furą... służbową! /kl
Kheh to trzeba być totalnie je*niętym lamusem,żeby rozbić służbowy wóz i jeszcze nie mieć prawka
Przede wszystkim trza być zdrowo je*niętym, aby jechać z taką prędkością przez ruchliwe skrzyżowanie! /kl
Współodpowiedzialność pracodawcy, że dał gościowi auto, nie każąc mu pokazać prawa jazdy!
Na pewno. Pytanie tylko czy ktoś jest w stanie cokolwiek od niego wyegzekwować... Osobiście nie sądzę. /kl
A który pracodawca patrzy w dokumenty....Jestem w 3 pracy gdzie siedze za kółkiem i jeszcze nikt nigdy nawet nie zapytał mnie o kserokopie prawka więc o czym tu mowa....
Ode mnie chcieli Nawet oryginał! Poza tym u nas nie wystarczy mieć prawko, trzeba mieć osobną zgodę na pojazdy służbowe. /kl
Akurat to nie idzie w parze. Uprawnienia do kierowania ruchem trzeba mieć na niektórych stanowiskach. Natomiast w firmie radiowozy stanowią tylko część całej floty. I wierz mi, że informatycy czy ludki z Pionu Inwestycji nie muszą mieć "papierów" do kierowania ruchem. Za to zgodę na służbowe owszem /kl
Coś mi tu nie pasuje. W którą stronę jechał ten artysta że go w taki sposób trzepnął?